Podczas długiego weekendu w Czerwcu odwiedziliśmy Świebodzin.
A tam trafiliśmy na kulinarną perełkę!
MIMOZA - lokal przy samym ratuszu.
Wnętrze bardzo przyjemne a ceny równie kuszące, ale jakie było nasze zdziwienie jak otrzymaliśmy nasze potrawy.
Szefem kuchni jest Patryk Dziamski - bardzo zdolny facet! Ukłony dla niego.
Byliśmy tam 3 razy i za każdym razem było bardzo smacznie!
Zdjęcia z jednego z wyjść!
Blisko do granicy niemieckiej to i napoje niemieckie.
Na przystawkę pyszna bułeczka z masłem koperkowym i chrzanowym.
Przegrzebki były idealne.
Łosoś duszony w białym winie, małże, czarna soczewica, curry, rodzynki, zioła
Pulpety z dzika w sosie chrzanowym, kus kus, rzymska sałata, piklowane cebulki, buraki
Burger, sałaty, domowe frytki
Ale fajne miejsce!
OdpowiedzUsuńOj tak:) takie perełki na trasie można znaleźć.
UsuńWygląda przepysznie! Aż zgłodniałam. :))
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWygląda knajpeczka wspaniale...chociaż ostatnie zdjęcie to te frytki wyglądają jak w garnuszku z zabawek dla dzieci:) i te ciapy ketchupowe.... hi hi hi
OdpowiedzUsuńTo fakt ciekawe podanie :)
UsuńLokal ślicznie urządzony, wygląda przytulnie :)
OdpowiedzUsuńdania wyglądają na prawdę kusząco :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń