hahaha no masz rację :P różnie mozna to zinterpretowac - niekoniecznie jak ja :P:P a miałam na mysli to, że po kilku miesiącach bez farbowania wracam do koloru wyjsciowego :P te babeczki wyglądaja smacznie i przepis rzeczywiście prosty :)
Dziękuję za wiarę we mnie - takie miłe słowa dużo dają :) Co do babeczek... gdybym ja była naturalnie chuderlakieeeem, to bym sobie mogła pozwolić :P A jak dieta na całe życie, to nie ma zmiłuj! :D Te wyglądają naprawde znakomicie, a i wykonanie proste :) Pozdrawiam :)
babeczki fajnej babeczki :P
OdpowiedzUsuńhehe
Czasem żałuję, że w komputerach nie ma opcji by coś wyciągnąć z monitora i to zjeść :) Pyyyycha!
OdpowiedzUsuńhahaha no masz rację :P różnie mozna to zinterpretowac - niekoniecznie jak ja :P:P a miałam na mysli to, że po kilku miesiącach bez farbowania wracam do koloru wyjsciowego :P
OdpowiedzUsuńte babeczki wyglądaja smacznie i przepis rzeczywiście prosty :)
muszę koniecznie wypróbować! :)
OdpowiedzUsuńwyglądają super, ja do pieczenia mam 2 lewe ręce :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam babeczki, będę musiał wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńpychotki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wiarę we mnie - takie miłe słowa dużo dają :) Co do babeczek... gdybym ja była naturalnie chuderlakieeeem, to bym sobie mogła pozwolić :P A jak dieta na całe życie, to nie ma zmiłuj! :D Te wyglądają naprawde znakomicie, a i wykonanie proste :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
PS kochana gdzie i po ile kupiłaś foremki do babeczek? Nigdzie takich jednorazowych nie mogę znaleźć :(
UsuńAle mi narobiłaś smaka!:)
OdpowiedzUsuńBardzo smakowicie wyglądają. I nie wydają się być trudne do zrobienia. Nic tylko spróbować !
OdpowiedzUsuńmuffiny bananowe to moje ulubione,a dzis na blogu pokazuje klasyczne ;)
OdpowiedzUsuń