No na prawdę, nie byłam. U mnie w mieście nie ma takich rzeczy. Nie ma nawet sklepu tzw. Chińczyk. I bardzo ubolewam. Niedawno otworzyli u mnie w mieście restauracje sushi to tam chodzę. Ale o chińszczyznę ciężko u mnie w mieście.
Dziękuję bardzo za odwiedziny. Cieszę się, że o mnie pamiętasz.:-) Wybacz, że w ten sposób odp. i rzadko, jednak brak czasu nie pozwala mi na posiedzenia na Blogach.;-* Życzę udanego długiego weekendu!:*
nie jadłam nigdy ;)
OdpowiedzUsuńJa też nie ; D
UsuńNo na prawdę, nie byłam. U mnie w mieście nie ma takich rzeczy. Nie ma nawet sklepu tzw. Chińczyk. I bardzo ubolewam. Niedawno otworzyli u mnie w mieście restauracje sushi to tam chodzę. Ale o chińszczyznę ciężko u mnie w mieście.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za odwiedziny. Cieszę się, że o mnie pamiętasz.:-)
OdpowiedzUsuńWybacz, że w ten sposób odp. i rzadko, jednak brak czasu nie pozwala mi na posiedzenia na Blogach.;-*
Życzę udanego długiego weekendu!:*
love sajgonki <3
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie ;) obserwuje . :*